Wycieczki

 

Zapraszamy na wycieczki po okolicy. W regionie jest dużo ciekawych szlaków oraz atrakcyjnych miejsc.  Pasmo Łosisińskie w Beskidzie Wyspowym obfituje w szlaki turystyczne oraz wieże widokowe. Ale to również dobre  miejsce jako baza wypadowa w Beskid sądecki, jezioro czorsztyśnkie, jezioro rożnowskie, Trzy Korony w Pieninach, Krynica ze swoimi szczytami. 

Trasa 1  More Home Cycling – Osuwisko – More Home Cycling

Trasa 2  More Home Cycling – Klenie – More Home Cycling

Trasa 3  Klenie przekaźnik komunikacyjny – Skrzętla Ryjówka – More Home Cycling

Trasa 4  Skrzętla – Jaworz kontynuacja trasy 2 i 3

Trasa 5  Trasa na rower

 

Trasa 1

More Home Cycling – Osuwisko – More Home Cycling

Czas przejścia 1-1,5h

Trasa na rower – no chyba MTB.

Trasa nie wymagająca ale urokliwa i pełna wrażeń.

Naszą wycieczkę rozpoczynamy drogą asfaltową w górę a później wzdłuż lasu. Za stodołą  idziemy prosto, nie skręcamy w prawo. Dochodzimy do skrzyżowania gdzie kończy się asfalt i skręcamy w prawo. 

     Po około 50 - 100m skręcamy znowu w prawo w las. 

Tutaj droga szutrowa zmienia się w mały wąwóz. Jeśli dojdziemy do studni to jesteśmy za daleko i musimy zawrócić . To jest najbardziej wymagający odcinek drogi, więc można spokojnie zabrać na wycieczkę mniejsze dzieci.

 

 

 

 

 

 

 

Las początkowo bukowy zamienia się w świerkowy zamykając przestrzeń w bajkowy tunel. Dochodzimy do drogi asfaltowej. Tutaj nasza przygoda z wpadaniem w liście, przedzieraniem się przez zaspy lub omijanie kamieni i korzeni właśnie się kończy. Zaczyna się inny spacer, drogą leśną asfaltową. Czasami przejedzie jakiś samochód, ale w zimie jest to raczej bardzo rzadko spotykane zjawisko. Gdybyśmy poszli w prawo, doszlibyśmy do źródełka, ale idziemy w lewo, nadal pod górkę. 

  Więc idziemy drogą asfaltową, w około las, po prawej stronie stary kamieniołom, dzisiaj praktycznie całkowicie zarośnięty. Mijamy stare drzewa, mchy, jestem pewna, że usłyszycie dzięcioła jeśli będziecie szli krokiem Indianina. Powietrze pachnie powietrzem, lasem, mchem. Niespodziewanie droga asfaltowa będzie skręcać ostro w prawo pod górkę, ale my dzisiaj tam nie idziemy, dzisiaj pójdziemy prosto.

W prawo można dojść do przekaźnika, też pięknie, ale może jutro .

Prosto, nie w prawo ani nie w lewo. Od tego miejsca idziemy już raczej po prostym lub w dół. Początkowo trzymamy się prawej strony a zaraz po skręcie w lewo - lewej. Droga zamienia się w leśną szerszą ścieżkę. Idąc tą drogą mijamy pozostałości domów po osuwisku po lewej stronie i oczywiście podziwiamy panoramę Beskidu. Często widać Tatry. Po lewej stronie podczas naszej wędrówki napotykamy pomnik. Jest to pomnik zmarłego kapłana, który szedł do chorego z posługą, ale został już na tym szlaku. 

 

 

 

 

 

 

 

 

Gdy dojdziemy do wielkiej polany, a w zasadzie bezpośrednio wejdziemy na osuwisko, schodzimy w dół. 

 Na samym dole skręcamy ścieżką w prawo i znajdujemy się na żółtym szlaku prowadzącym w prawo, w górę na Skrzętlę. My tam dzisiaj nie idziemy. My idziemy w lewo, drogą w dół. Teraz musimy wypatrywać po prawej stronie małej kapliczki Jezusa Frasobliwego na drzewie, ponieważ zaraz za nim skręcamy w lewo na ścieżkę. I znowu idziemy po osuwisku i cieszymy się przestrzenią. Tutaj jeszcze na chwilkę wejdziemy do lasu, ale tylko na chwilkę. Wychodzimy z niego koło kapliczki Matki Bożej. Podczas osuwiska ocalała właśnie ta kapliczka i ogromna lipa. Wszystkie drzewa w koło runęły jak zapałki. Pozostałości domów jeszcze przypominają o tym wydarzeniu, ale kapliczka stoi .  

 

 

Idziemy dalej, drogą w dół. Jeśli popatrzymy  w lewo to zobaczymy już nasz dom. Teraz tylko zejść drogą, małe podejście pod zbiornik i wracamy na drogę, którą już szliśmy na początku naszej wyprawy.

Pięknie, prawda?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Trasa 2

More Home Cycling – Klenie – More Home Cycling

Czas przejścia 1-1,5h (45min. wg google to raczej przesada)

Ścieżka niebieska- dla rowerów 

Obie trasy spotykają się pomiędzy źródełkiem a starym, niewielkim kamieniołomem. Polecam drogę przez las, chyba, że chcemy jechać rowerem, to koniecznie tą drugą.

 Naszą wycieczkę rozpoczynamy drogą asfaltową w górę a później wzdłuż lasu. Za stodołą  idziemy prosto, nie skręcamy w prawo. Dochodzimy do skrzyżowania gdzie kończy się asfalt i skręcamy w prawo. 

    Po około 50 - 100m skręcamy znowu w prawo w las. Tutaj droga szutrowa zmienia się w mały wąwóz. Jeśli dojdziemy do studni to jesteśmy za daleko i musimy zawrócić . To jest najbardziej wymagający odcinek drogi, więc można spokojnie zabrać na wycieczkę mniejsze dzieci.

   Las początkowo bukowy zamienia się w świerkowy zamykając przestrzeń w bajkowy tunel. Dochodzimy do drogi asfaltowej. Tutaj nasza przygoda z wpadaniem w liście, przedzieraniem się przez zaspy lub omijanie kamieni i korzeni na chwilę się kończy. Zaczyna się inny spacer, drogą leśną asfaltową. Czasami przejedzie jakiś samochód, ale w zimie jest to raczej bardzo rzadko spotykane zjawisko. Gdybyśmy poszli w prawo, doszlibyśmy do źródełka, ale idziemy w lewo, nadal pod górkę. 

  Więc idziemy drogą asfaltową, w około las, po prawej stronie stary kamieniołom, dzisiaj praktycznie całkowicie zarośnięty. Mijamy stare drzewa, mchy, jestem pewna, że usłyszycie dzięcioła jeśli będziecie szli krokiem Indianina. Powietrze pachnie powietrzem, lasem, mchem. Niespodziewanie droga asfaltowa będzie skręcać ostro w prawo pod górkę, tam idziemy. Podczas wędrówki cieszymy się bogactwem górskiej roślinności i mieszkających w lesie zwierząt. Trasy prowadzą do malowniczego przysiółka Klenie. Tam jest dom rodzinny mojego taty. Koło kapliczki skręcamy w prawo. Stamtąd rozciągają się przepiękne widoki na Tatry i okoliczne pasma górskie Beskidu Niskiego i Sądeckiego.  Idziemy prosto przez las. Trzymamy się środka, ale raczej prawej strony. Nie martwimy się za bardzo bo tak czy inaczej powinniśmy dojść na przekaźnik, chyba, że wejdziemy komuś na podwórko, to najwyżej wrócimy lub przejdziemy krajem miedzy

Dla spragnionych dalszych wędrówek z przekaźnika można leśną ścieżką kontynuować trasę na Skrzętlę Ryjówkę przez górę Chełm (793m n.p.m.). My dzisiaj wracamy do domu tą samą drogą.

 

Trasa 3

Klenie przekaźnik komunikacyjny – Skrzętla Ryjówka – More Home Cycling

Czas przejścia 1,5-2,5h 

Trasa na rower nie szosowy

Trasa na przekaźnik jest opisana przy trasie 2, nie będziemy jej kopiować.

 Z przekaźnika wyruszamy leśną ścieżką przez las, która za chwilę zmieni się w szerszą drogę szutrową. Nie wracamy. Trzymamy się prawej strony. Dochodzimy do góry Chełm (793m n.p.m.), gdzie prowadzi także szlak Żołnierzy Wyklętych. Trudno się zgubić, chociaż dla chcącego…

W okresie II wojny światowej w okolicznych lasach działali polscy partyzanci. Już od 1944 r. patrole hitlerowskich żołnierzy niemieckich nie przedostawały się do okolicznych wsi z powodu uciążliwych starć z oddziałami partyzanckimi. Tutejsi członkowie Armii Krajowej dowodzeni m.in. przez Michała Rogalskiego ps. „Mira”, rozbiły kolaborantów w Ujanowicach, Łososinie Dolnej i Łososinie Górnej. W niektórych z tych starć brały też udział Bataliony Chłopskie. 

 Dalej drogą pomiędzy lasem a polanami idziemy w kierunku Skrzętli (690m n.p.m.). Spotykamy niebieski szlak i nim podążamy. Po lewej stronie jak na dłoni widzimy piękno Beskidu Wyspowego i cieszymy się bogactwem flory i fauny.  

Wprawne oko wędrowca dostrzec może dzięcioły: trójpalczasty, czarny, białogrzbiety i zielonosiwy a także sóweczkę, włochatkę, puchacza, drozda obrożnego oraz muchołówkę białoszyję. W Beskidzie Wyspowym występuje sześć gatunków gadów (z najrzadszym gniewoszem plamistym) oraz ponad 10 gatunków płazów, z charakterystycznymi dla gór: salamandrą, traszkami karpacką i górską oraz kumakiem górskim. Kumak górski oraz traszka karpacka są przedmiotem ochrony w niektórych obszarach siedliskowych Natura 2000. W okolicy mieści się także ostoja nietoperza gacka ale można także spotkać podkowca małego, noceka orzęsionego i noceka dużego). Beskid Wyspowy i Makowski - fauna | Ptaki Karpat 

  Po prawej stronie rozciąga się widok na Pogórze Wielickie oraz na Jezioro Rożnowskie. U celu naszej wędrówki jest folklorystyczna kaplica Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej. Można podejść na Babią Górę. Ze szczytu Babiej Góry (728 m n.p.m.), wznoszącego się na zachód od przysiółka, podziwiamy widoki na wschodnią część Beskidu Wyspowego oraz dolinę Dunajca z Jeziorem Rożnowskim, a w oddali Pogórze Rożnowskie i Beskid Sądecki. 

 Ze Skrzętli żółtym szlakiem możemy wrócić do domu. I tutaj zaraz za rzeźbą Jezusa na drzewie skręcić w lewo na osuwisko. Jeszcze na chwilkę wejdziemy do lasu, ale tylko na chwilkę. Wychodzimy z niego koło kapliczki Matki Bożej. Podczas osuwiska ocalała właśnie ta kapliczka i ogromna lipa. Wszystkie drzewa w koło runęły jak zapałki. Pozostałości domów jeszcze przypominają o tym wydarzeniu, ale kapliczka stoi .    Idziemy dalej, drogą w dół.  

Jeśli popatrzymy  w lewo to zobaczymy już nasz dom. Teraz tylko zejść drogą, małe podejście pod zbiornik i wracamy na drogą, którą już szliśmy na początku naszej wyprawy.

Możemy też zamiast skręcać w lewo za kapliczką  Jezusa Frasobliwego pójść prosto drogą asfaltową. Skręcić w lewo i obok pomnika przyrody wrócić do domu tak jak przyjechaliśmy samochodem.

Dla spragnionych dalszych wędrówek ze Skrzętli, niebieskim szlakiem turystycznym można dojść do wieży widokowej na najwyższym wzniesieniu Beskidu Wyspowego w Paśmie Łososińskim– Góry Jaworz (918m n.p.m.)

 

Trasa 4 – kontynuacja trasy 2 i 3

Skrzętla – Jaworz

Czas przejścia 1,5-2h

Trasa rowerowa – niebieska, szlak żółty  - no nie polecam

 Ze Skrzętli prowadzi niebieski szlak turystyczny (i tego się trzymamy) na najwyższy szczyt Pasma Łososińskiego w Beskidzie Wyspowym – Górę  Jaworz (918m n.p.n.) Idziemy głównie szeroką drogą szutrową, odsłoniętym grzbietem góry, więc niemal przez całą drogę widzimy pobliskie panoramy Beskidu Wyspowego, Beskidu Sądeckiego i Niskiego a przy dobrej widoczności Tatry i Pieniny. Na początku wędrówki mijamy Babią górę (728m n.p.m) i startowisko dla paralotni, a później cieszymy się prostą, mało wymagającą drogą na szczyt. Niedaleko szczytu, na północno-wschodnim zboczu, znajdziemy Jaskinię Zbójecką o długości 14 m, i głębokości – 5 m. Po przeciśnięciu się przez ciasne wejście idziemy korytarzem aż do niewielkiej salki. Kto wie, może znajdą się tam jeszcze zbójnickie skarby…

 Zdobywając Jaworz można uzyskać odznakę „Korona Beskidu Wyspowego „Beskidzie Wyspy”. Do Korony Beskidy wyspowego należą m.in. Jaworz i Sałasz (909m n.p.m.), kolejny szczyt na tym niebieskim szlaku. Regulamin odznaki można przeczytać na stronie Centralnego Ośrodka Turystyki Górskiej. 

Korona Beskidu Wyspowego (pttk.pl)

 

Trasa 5 

Trasa na rower

W okolicy znajduje się Rezerwat Białowódzka Góra nad Dunajcem.

Można do niego dojechać drogą asfaltową lub górami. Jak kto woli. Stamtąd drogą asfaltową możemy dojechać na Skrzętlę lub na Górę Jaworz, o których już opowiadałam w poprzednich wycieczkach.

 

Kontakt

MORE Home Cycling
Kłodne 221,
34-654 Męcina

Zobacz mapę